Kodeks cywilny wymienia „cześć” jako jedno z najważniejszych dóbr osobistych, chronionych polskim prawem. Analiza sądowych orzeczeń wskazuje, że termin ten może być rozumiany jako reputacja i godność osoby fizycznej oraz dobra renoma osoby prawnej.
W ostatnim artykule, który był nie tylko pierwszym tekstem z serii wpisów dotyczących tego tematu i pierwszym w ogóle tekstem na tym blogu, ale wręcz moim debiutem w blogosferze, pisałem o tym „Co to są dobra osobiste?”.
Jak się jednak okazało odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa, ponieważ kodeks cywilny, który jest podstawą prawną ochrony dóbr osobistych nie definiuje tego pojęcia. Art. 23 wylicza jedynie kilka konkretnych przykładów chronionych dóbr, takich jak zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska. Katalog chronionych prawem cywilnym dóbr osobistych nie jest jednak zbiorem zamkniętym i wciąż jest rozszerzany przez kolejne orzeczenia sądowe.
Aby dobrze zrozumieć temat konieczne jest zatem zajęcie się konkretnymi przykładami. Dlatego w tym artykule chciałbym rozpocząć od pierwszego z nich, o którym krótko wspomniałem już przy okazji poprzedniego tekstu.
Mowa o czymś, co kodeks cywilny określa jako cześć.
Cześć jest uznawana za jedno z najważniejszych dóbr osobistych wymienionych w art. 23 kodeksu cywilnego, który cytowałem powyżej. Odnosi się ona bowiem do tak ważnego i bliskiego każdemu z nas zagadnienia jak nasza reputacja i dobre imię. Cześć to jednak nie tylko to co myślą o nas inni i jak jesteśmy przedstawiani publicznie. O wewnętrznym podziale pojęcia czci możemy dowiedzieć się między innymi z wyroku Sądu Najwyższego z 18. listopada 2005 r.
„odróżnić należy dobro osobiste w postaci godności (określanej jako tzw. cześć wewnętrzna) od dobra osobistego w postaci czci, czy inaczej dobrej sławy (określanej mianem tzw. czci zewnętrznej).
Najkrócej rzecz ujmując, przez godność osobistą (cześć wewnętrzną) rozumie się wyobrażenie jednostki o własnej wartości, a przez cześć zewnętrzną – opinię (dobre imię, “dobrą sławę”, reputację), jaką inni ludzie mają o wartości danego człowieka, a więc jego obraz w oczach osób trzecich.
wyrok SN z 18.11.2005r.
To orzeczenie Sądu Najwyższego oznacza w praktyce, że aby stwierdzić, że w danym przypadku doszło do naruszenia dobra osobistego jakim jest tzw. cześć wewnętrzna, czyli godność osobista, do poniżającej czy obraźliwej wypowiedzi nie musi nawet dojść w przestrzeni publicznej czy w obecności osób trzecich.
To nie opinia społeczeństwa jest tu bowiem kluczowa, a przekonanie każdego człowieka o własnej wartości i oczekiwanie szacunku innych ludzi. Z orzecznictwa sądowego w tego typu sprawach wynika również, że prawo człowieka do poszanowania jego godności osobistej dotyczy wszystkich aspektów życia człowieka, czyli zarówno życia osobistego jak i społecznego czy zawodowego.
Co ciekawe, choć udowodnienie w sądzie naruszenia godności osobistej wydaje się trudniejsze to samo pojęcie godności ma rozległe podstawy prawne. Wspomina o niej bowiem nie tylko kodeks cywilny, ale także kodeks karny, który naruszenie godności osobistej określa jako przestępstwo znieważenia oraz przede wszystkim sama Konstytucja RP.
Cześć zewnętrzna oznacza natomiast dobre imię, szacunek otoczenia czy po prostu opinię, jaką inni ludzie mają o danym człowieku. Dlatego też ten rodzaj czci tyczy się nie tylko osób fizycznych, ale także osób prawnych.
W przypadku osób prawnych trudno mówić o takich pojęciach jak godność czy honor, dlatego nie przysługuje im ochrona czci wewnętrznej. Niewątpliwie kluczową sprawą dla każdej firmy, stowarzyszenia czy partii politycznej jest jednak dobra opinia społeczna. To właśnie społeczne zaufanie może bowiem decydować o tym, czy przykładowa firma usługowa lub handlowa przetrwa na lokalnym rynku.
Dlatego też wszystkie osoby prawne mogą domagać się ochrony czci zewnętrznej, zwanej w tym przypadku renomą, reputacją lub dobrą sławą.
Szczegółowy zakres tego co w danym przypadku będzie składać się na renomę osoby prawnej zależy jednak od rodzaju prowadzonej przez nią działalności. Inne rzeczy są istotne dla podmiotów gospodarczych a inne dla stowarzyszeń politycznych czy fundacji charytatywnych.
Roszczenia ochronne w razie postawienia fałszywych zarzutów o korupcję będą przysługiwać np. burmistrzowi miasta, który ma jednak jako osoba publiczna ograniczone możliwości ochrony swojej reputacji w przypadku krytyki jego działań politycznych przez media. Z kolei wydawca medialny może dochodzić swoich praw, gdy wspomniany burmistrz będzie imputował nierzetelność dziennikarską w sporządzeniu zarzutów.
Naruszeniem dobrego imienia sklepu spożywczego może natomiast być postawienie fałszywych zarzutów sprzedaży szkodliwych dla zdrowia klientów produktów niskiej jakości lub niewłaściwego traktowania swoich klientów czy pracowników. Dlatego też praktyczne wykorzystanie przepisów chroniących dobra osobiste jest rzeczą skomplikowaną i zależy od wielu czynników. Po to jednak założyłem tego bloga, aby skompilowane zawiłości polskiego prawa wyjaśniać tak, by były jasne dla każdego. W następnym artykule opiszę więc kolejne przykłady dóbr osobistych, z których naruszaniem możemy spotykać się w codziennym życiu.
Kancelaria adwokacka "Prawo Filipa Filip Wołoszczak S.K."
ul. Tadeusza Czackiego 15/17, 00-043 Warszawa
NIP 1133050753 | KRS 0000950538 | REGON 521192826 |
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XIV Wydział Gospodarczy KRS